CZEKOLADOWY CIECIORNIK, czyli czekoladowe ciasto a'la sernik bez sera

Płatki Nesquik chyba pamięta każdy z nas, zakładam, że każdy w dzieciństwie jadł kulki z mlekiem.
W prawdzie płatków Nezquik nie jadłam już wieki, ale kiedy spróbowałam to ciasto,
od razu przypomniały mi się smaki dzieciństwa. <3

Zapraszam na...

CZEKOLADOWY CIECIORNIK, 

czyli ciasto a’la sernik z ciecierzycy

        Składniki:

        

        Spód:

• 40g płatków owsianych
• 50g syropu daktylowego (w wersji nie wegańskiej można zastąpić miodem)
• 50g mleka roślinnego (lub zwykłego)
• 40g mąki kukurydzianej/ jaglanej/ ryżowej/ owsianej etc.
• 10g gorzkiego kakao
• 30g masła orzechowego

        Masa "serowa":

• 240g ciecierzycy z puszki
• 160g aquafaby (woda z jednej puszki ciecierzycy
• 80g erytrolu, ksylitolu lub innego słodzidła
• 100g bardzo dojrzałego banana
• 100g dojrzałej gruszki
• 100g gęstej części mleka kokosowego
• Opakowanie budyniu czekoladowego bez cukru (35g)
• 10g gorzkiego kakao
• Łyżeczka olejku waniliowego

        Wykonanie:

Spód:

Płatki owsiane mielimy na mąkę. Dodajemy resztę składników i miksujemy, 

tak aby wszystkie składniki się połączyły. Gotowy spód wykładamy do foremki 

i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 15 minut.

Masa "serowa":

Odsączoną ciecierzycę miksujemy z bananem i gruszką. Dodajemy mleko kokosowe, 

budyń, olejek waniliowy i miksujemy tak aby nie było grudek. Z aquafaby, tak jak z białek jaja ubijamy pianę z dodatkiem erytrolu (lub innego słodzidła). Ubitą pianę dodajemy do masy 

i delikatnie mieszamy. Tak przygotowaną masę wylewamy na wcześniej podpieczony spód. 

Piekarnik nastawiamy na 150 stopni Celsjusza i wkładamy ciasto. Pieczemy przez 70 minut. 

Po upieczeniu wyjmujemy i wkładamy do lodówki na 3/4 godziny.